Częstym problemem ludzi
jest to, że nie zastanawiają się nad tym, co robią. Nie potrafią
zrozumieć, że każde ich działanie niesie ze sobą konsekwencje,
które prędzej, czy później się objawią. Szczególnie kobiety,
jak wynika z moich obserwacji, wydaje się, że tej prawdy nie
rozumieją i w ogóle nie łączą tego, że ich obecna zła sytuacja
życiowa jest w prostej linii wynikiem ich wcześniejszych błędnych
decyzji. Dla nich są to dwa odrębne, niezwiązane ze sobą
zdarzenia.
Czasami odległość czasowa między działaniem a
pojawieniem się konsekwencji tego działania jest bardzo duża,
nawet i dziesięć lat. Może dlatego niektórym trudno powiązać to
wszystko w całość. Jest to tak, jakby ktoś podszedł do stołu,
na którym ułożone są, jedna obok drugiej kostki domina,
przewrócił pierwszą i widząc, jak po kilku minutach ostatnia z
nich uderza w gong, nie wiązał tych dwóch zdarzeń razem, a
przecież jest to konsekwencja jego wcześniejszego działania. Tak
samo jest w życiu. Warto więc, będąc uzbrojonym w doświadczenie
i wiedzę, umieć przewidzieć jakie skutki w bliższej, lub dalszej
przyszłości może przynieść nasza obecna decyzja. Gdyby wiele
kobiet mogło zawczasu o tym pomyśleć, zanim z obcym mężczyzną
poszły do jego mieszkania... Ile to by im bólu i cierpienia
oszczędziło. Tak samo mocno wypity chłopak, gdyby mógł
przewidzieć, że alkohol osłabi jego czujność, wielu nie byłoby
dzisiaj młodymi ojcami i partnerami nieciekawych kobiet, które
miały być tylko na jedną noc. To wszystko wynika z braku
zastanowienia się nad tym, jakie skutki mogą wyniknąć z naszego
obecnego działania. Warto także pamiętać o cudzych
doświadczeniach i wiedząc, czym to się może skończyć,
niepotrzebnie nie ryzykować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz