czwartek, 9 lutego 2017

Alkohol jako dywersant naszego życia

     Nic tak nie psuje naszego życia, jak nasze zachowanie i czyny pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Jest to temat-rzeka. Nie będziemy się jednak długo nad tym rozwodzić, gdyż każdy widzi na co dzień, ile zła alkohol może uczynić w życiu człowieka: wypadki samochodowe, zabójstwa, pobicia, wandalizm itp. Tak samo, jak w przypadku niektórych negatywnych emocji zdolność do naszego racjonalnego myślenia i podejmowania decyzji jest mocno ograniczona i często robimy coś, czego normalnie byśmy nie zrobili. Życie jest pełne tego typu przykładów. Nie mówię tutaj o tym, aby całkiem pozbyć się alkoholu, ale zdecydowanie zalecane jest, aby był on dodatkiem, a nie sensem naszego życia.

skutki picia

     Jak rozpoznać moment, w którym już przesadzamy? Jest na to bardzo prosty sposób. Jeżeli nazajutrz odczuwamy kaca, jest to dla nas informacja od organizmu, że przesadziliśmy. Należy także wystrzegać się picia do oporu, bo właśnie wtedy najłatwiej zrobić coś, za co będziemy potem płacić czasem do końca życia. Sygnałem ostrzegawczym powinien być dla nas moment, w którym czujemy, że za bardzo nam już „szumi” w głowie. Nie podajemy tu konkretnych ilości alkoholu, ponieważ zależy to od „głowy” człowieka. Jeden wypije pół litra i nic mu nie będzie, a drugiemu wystarczy sto gram, by się upić. Kiedy czujemy, że zaczyna nas za bardzo „rozbierać”, lepiej zrezygnować z dalszego picia. W ten sposób mądrze kieruje się swoim życiem. Samo nic nie przyjdzie. To nasze wybory decydują o jakości naszego życia.

skutki picia alkoholu




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły